Malarstwo - Teresa Kopańska
  Malarstwo Teresy Kopańskiej
forum malarskie
Forum malarskie
09 Czerwca 2023 - 02:18:54 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jak rzucić palenie? film  (Przeczytany 23970 razy) Średnia ocena: 0
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
takisobiektos
Nowicjusz
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 11


Nagrody
« Odpowiedz #10 : 01 Maja 2012 - 08:34:08 »

Za 10 zł to już ciężko kupić paczkę.
Gruszka
Przyjaciel
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 404


WWW Nagrody
« Odpowiedz #11 : 01 Maja 2012 - 08:50:02 »

Za propagowanie sposobu Nickt'a powinni wsadzać do pierdla...

Mój boże, a ja nie mam w domu ani kropli wódki...
/Dwa żebra Adama/
Przemysław
Świeżynka
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4


Nagrody
« Odpowiedz #12 : 21 Czerwca 2012 - 17:08:07 »

Mam w swoim środowisku dwóch kolegów którzy ponoć rzucili palenie dzięki Niqitin, wiem że bez wspomagacza będzie mi ciężko skończyć z nałogiem, bez fałszywych usprawiedliwień, pewnie mam słaby charakter bezradny
teresa
Admin
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3 658


WWW Nagrody
« Odpowiedz #13 : 21 Czerwca 2012 - 18:49:34 »

Oj coś o tym wiem, bardzo ciężko  bezradny


nokia75
Przyjaciel
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 834


WWW Nagrody
« Odpowiedz #14 : 21 Czerwca 2012 - 19:02:05 »

Najbardziej się sprawdza .....prawdziwa chęć by nie palić i silna wola , jeśli się coś postanawia trzeba dotrzymywać słowa  usmiech  okok bez tego żadne wspomagacze nie pomogą ...

Co komu po tym, że choćby cały świat pozyskał ale na swej duszy stracił?......
espero
Instruktor
*

Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 563


WWW Nagrody
« Odpowiedz #15 : 21 Czerwca 2012 - 19:10:50 »

A ja przestałem palić dopiero jak zmieniłem miasto usmiech i żyję wśród ludzi, którzy nie palą. Chyba uzależnienie społeczne jest najsilniejsze, bo jak ktoś pali przy nas, to trudno samemu nie zapalić.
nokia75
Przyjaciel
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 834


WWW Nagrody
« Odpowiedz #16 : 21 Czerwca 2012 - 19:19:42 »

Nie prawda , przy mnie dużo ludzi paliło a ja jednak nie skusiłam się , trzeba po prostu chcieć lub nie chcieć , mi tam nigdy nie zależało by dostosować się do innych i być jak oni , trzeba być po prostu sobą i albo inni to zaakceptują albo nie ... oczko

Co komu po tym, że choćby cały świat pozyskał ale na swej duszy stracił?......
gardenia
Stały bywalec
*

Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 184


Nagrody
« Odpowiedz #17 : 21 Czerwca 2012 - 20:29:50 »

Ja nie bardzo wiem, co to znaczy to niebywale modne BYCIE SOBĄ, bo i też nie wiem, czy można być nie sobą. Znam parę osób, które uważam za wyjątkowo sztuczne i pozerskie, ale mam wrażenie, że one mimo udawania są sobą, bo niby kim miałyby być? bezradny

Natomiast, co do palenia, to ja bardzo chciałem się nauczyć palić. Próbowałem różnych marek papierosów, ale wszystkie były wstrętne i było mi strasznie niedobrze po wypaleniu maks dwóch. Postanowiłem spróbować palenia fajki, która jest dużo mniej obrzydliwa, bo ponoć nie powinno się zaciągać dymem fajkowym, więc się nie zaciągałem. Dodatkowo dym fajkowy może przyjemnie pachnieć. No i od czasu do czasu popalam fajkę, ale bardzo rzadko. Nie sprawia mi to takiej przyjemności, żeby zrobił się z tego nałóg.

Bardzo natomiast podoba mi się, jak ludziska narzekają, jak to muszą oszczędzać, bo takie ciężkie czasy  rotfl a jednocześnie paczkę albo dwie dziennie wypalają.
Albo, jak na nic nie mają czasu  rotfl To lubię najbardziej! Znam w firmie takich paru, co to nigdy nie mają czasu, a w palarni przesiadują w ciągu miesiąca ..... po 16 godzin  hura
Towicz
Forumator
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 652


Nagrody
« Odpowiedz #18 : 21 Czerwca 2012 - 21:26:15 »

Kiedyś paliłem sporo, ale postanowiłem przestać. Zmniejszałem ilość wypalonych fajek do 10 dziennie, potem do 5, do trzech..Stwierdziłem jednak, że lubię dym i uwielbiam się zaciągać. Dziś kupuje dobry tytoń, skręcam sobie i palę wieczorkiem, delektując się smakiem, niczym kieliszkiem koniaku. A papierosów nie znoszę, wyraźnie czuję, że dodają do nich jakiegoś paskudztwa. Niedawno syn przywiózł mi z Czech Camele bez filtra- poezja... usmiech
Aha- palę JEDNEGO dziennie i nie zamierzam rzucać usmiech
Cebula
Stały bywalec
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 180


WWW Nagrody
« Odpowiedz #19 : 21 Czerwca 2012 - 22:22:34 »

Napięcie rozładowuję tylko malarstwem i nikotyną. Chyba za bardzo lubię zaciągać się dymem. Próbowałem innych ustrojstw - fajki drewnianej, sziszy czy wreszcie skręcanych. To nie to samo. Jeszcze w cygara się nie wkręcałem.

Palenie rzuciłem raz na półtora roku. Teraz jak o tym myślę, to był cud.

Za propagowanie sposobu Nickt'a powinni wsadzać do pierdla...

DLATEGO właśnie nie będę miał dzieci.

Burak stroni od cebuli,
a cebula doń się czuli
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2007, Simple Machines
Google - ostatnia wizyta 18 Maja 2023 - 03:20:54