Wiecej o akrylach (na życzenie Sisi)

[Kate]

Witam,

Mam pytanie dotyczące odzyskiwania podobrazia.

Mianowicie nie każda z namalowanych przeze mnie prac spełnia moje oczekiwania. Wymyśliłam więc aby taki spaprany obraz malowany akrylami na płótnie zamalować zwykłą farba emulsyjną, taką do sufitów

Farba taka wydaje mi sie że również jest akrylowa, stad nie widzę żadnych przeciwwskazań aby tak czynić. Póki co maluje się na tym dobrze, ale problem jest w tym że ja się ZWYCZAJNIE NIE ZNAM na takich technicznych sprawach.

Stąd moje pytanie do Was, czy taki obraz na takiej powierzchni, później jeszcze ewentualnie zawerniksowany wytrzyma próbę czasu?

[koma]

A ja mam pytanie czy ktoś używal Modeling paste w akrylach?
I czy to sie nadaje do mieszania z farbami do techniki impasto?

takie pytania trudne zadaję, a co  ;))

[Sisi]

http://merfarby.istore.pl/sklep,1052,,,03,,pl-pln,129019,0.html

tego możesz spokojnie używać i cena nie jest za droga ;)

http://www.maluje.pl/p/pl/3050808/medium+galeria+zel+teksturujacy+sredni+500ml.html
coś takiego istnieje też ale jak działa i czy grubsze warstwy nie popękają - nie wiem

różnica polega na tym iż pierwszy dodajesz to farb by zwiększyć objętość a drugi na podkład by potem go pomalować samą farbą ;)

a gdzie ty kupiłaś swoja pastę ? możesz ją jakoś pokazać na zdjęciu - nie wiem dokładnie co to jest



Kate – czyli jakbyś przemalowała obraz ( zagruntowane płótno  pomalowałaś farbami i znów zagruntowałaś by coś innego na tym samym płótnie namalować ?) też tak zrobiłem  lecz na desce jedynym problemem było to że nałożyłem za dużo farby i mi popękała ale zeszlifowałem to i pomalowałem jeszcze raz cieniutką warstwą i jak na razie jest ok. ale nie wiem czy np. po kilku latach  farba biała emulsyjna nie odejdzie od pierwszej warstwy obrazu – to jest możliwe ?

[koma]

cytat: >>a gdzie ty kupiłaś swoja pastę ? możesz ją jakoś pokazać na zdjęciu - nie wiem dokładnie co to jest<<



Nie moge pokazać, bo guglałam i guglałam i niczego nie znalazłam, ale jest to "Modeling paste 1003" Talens Amsterdam, a kupiłam w Gdyni.
Pani w sklepie powiedziała "taaak, doda se pani do farbki i ziuuu". ale widzę że to ten typ medium, co sie nim po prostu formuje podłoże, a potem na tym maluje... Zatem eksperymenta mnie czekają, co mnie oczywiscie cieszy 
Czlowiek sie całe życie uczy, kurcze...
Pozdrawiam i dziękuję, bo naprowadziło mnie to na rozwiązanie tej zagadki, co ją trzymam w kasetce drugi miesiąc  bezczynnie

[Jery]

Lepiej jest używać gessa akrylowego w ostateczności farby zewnętrznej do cokołów albo lateksowego fluegera białego do gruntowania.farba emulsyjna nie powinna odpaść ale może pożółknąć i zacząć się łuszczyć z czasem.Medium możesz mnieszać z farbą w celu pogrubienia faktury,możesz teżspróbować mieszać z nim wypełniacze o których wcześniej pisałem tylko to napewno mikroskopijna tubka i szkoda jej do tego.

[Kate]

Sisi - no dokładnie tak jak mówisz, boje się za za kilka lat coś poodłazi, coś się pokruszy a szkoda by było.

Pokombinuje z tym co Jery pisal

[koma]

A ja ostatnio odkryłam cos w akrylach, ha!

Aż się popiszę wiedzą wielką i myśli wiekopomne swe wyleje na to forum i padniecie z wrażenia, nie wątpię

Otóż odkryłam na tubeckach kwadraciki lub kółeczka zamalowane na czarno, lub do połowy, lub tylko kontur - co oznacza stopień krycia farbki........
.....napięcie rośnie....
a także plusiki lub gwiazdki - od 1 do 3, które określaja stopień trwałości na światło...

Taka mondra  jestem, o!

[Sisi]

no wiesz ...
na moich farbach nie ma ani kwadracików i gwiazdek albo plusików i jak odpowiesz na pytanie DLACZEGO ?

[koma]

Sisi, na PORZĄDNYCH    to wszystko jest   


Oczywiście żartuję, ale na chińskich nie ma - to fakt. Chińskich używam, żeby nie było, że się dąsam.

Na Amsterdamach, koh-i-noorach, merach i jakichś renesansach są

[Sisi]

na winsorach powinny też być , nie wiem musiał bym sprawdzić , mówiłęm o chroma na nich nie ma typowych oznaczeń :P