Malarstwo - Teresa Kopańska
  Malarstwo Teresy Kopańskiej
forum malarskie
Forum malarskie
09 Czerwca 2023 - 01:43:37 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Farby akrylowe na podobieństwo olejnych  (Przeczytany 7528 razy) Średnia ocena: 0
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Tom
Nowicjusz
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 29


WWW Nagrody
« : 30 Czerwca 2013 - 08:34:52 »

Jeśli dodam jakiś schnięcio-spowalniacz do akrylowych
czy uzyskam wtedy sposób malowania dość zbliżony do farb olejnych?

Pytam bo drapię się po głowie nad zakupem filmu instruktażowego
bardzo mi w nim odpowiada temat i narracja starszego jegomościa
ale zastanawiam się czy sposób malowania olejnymi mocno się różni od akryli?

a to jeden z filmów tego autora
http://www.youtube.com/watch?v=XvcDbJLPiB4&feature=c4-overview&playnext=1&list=TLX-FFyVZw1zI
Cebula
Stały bywalec
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 180


WWW Nagrody
« Odpowiedz #1 : 30 Czerwca 2013 - 10:17:50 »

Są opóźniacze na bazie olejowej, które rzeczywiście nadają akrylom trochę inny charakter. Są bardziej rozcieńczone (za mała ilość opóźniacza nie zmienia właściwości), akryl "warzy się" w tym roztworze dzięki czemu bez rzetelnego rozmieszania można uzyskać bardzo ciekawą konsystencję twarożku, wreszcie wydłuża czas schnięcia, ale niewiele: na płótnie jest to maks 40 minut, na palecie może trochę dłużej, ale większe efekty daje przykrycie go folią. Wystarczy jednak chwilę popracować z olejami, żeby zauważyć, że obie techniki są nieporównywalne. Mianowicie akryl przy schnięciu traci na objętości przez co wszystkie impasty wyglądają wyjątkowo nieefektownie. Olej zupełnie inaczej się miesza. Może ten problem wynika z tego, że nie obcuję z nim zbyt często, ale jak w akrylu uzyskuję szukany kolor natychmiastowo, to przy tej samej palecie barw w oleju muszę się z tym patyczkować pół godziny. Wreszcie korenspondencja warstw oleju na płótnie jest zupełnie inna niż akrylu. Tym drugim można sukcesywnie smarować po słabo zagruntowanym kartonie i nie straci on bardzo na świetlistości. Zaś przy olejach zmiana gessa sprawia, że obrazy nabierają zupełnie nowego charakteru. Opóźniacz do akryli nie sprawi, że akryle nabiorą świetlistości na odpowiednim podłożu. Nie da również podobnej możliwości tworzenia przejść tonalnych jak w oleju. To po prostu zupełnie inne techniki.

Mam nadzieję, że okazałem się pomocny.

Burak stroni od cebuli,
a cebula doń się czuli
Tom
Nowicjusz
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 29


WWW Nagrody
« Odpowiedz #2 : 30 Czerwca 2013 - 13:10:32 »

Bardzo dziękuję za obszerne wyjaśnienie!
Podsumowując do oleju się nie palę,
a dla mnie tego typu filmiki są przydatne, ponieważ autor opowiada o tym jak tworzy kompozycję, jak kolejno nakłada warstwy, jak szuka określonych powierzchni, itd.
więc myślę, że śmiało mogę to zastosować w swoim mazianiu :-)
danny
Stały bywalec
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 142


Nagrody
« Odpowiedz #3 : 22 Września 2013 - 17:42:58 »


przez administrację forum.
Tom, opóźniacz nie zmieni farb akrylowych w olejne.

Czytaj uważnie, bo nie będę powtarzał ;) Jeśli chcesz uzyskać COŚ NA podobieństwo farb olejnych (tzn. widać będzie każdy odciśnięty włosek na pędzlu, pod pędzlem czuć będzie taki sam opór, itp.), musisz zaopatrzyć się w sporo wynalazków:

1. Medium zagęszające (thickening medium 040) z Talensa
2. Żel strukturalny extra heavy z firmy vallejo
3. dowolną pastę strukturalną typu heavy (pastę, nie żel - różni się tym, że jest gęstsza i nieprzezroczysta)
4. wypełniacz do farb olejnych w proszku (jest do nabycia w Kremerze i wszystkich większych sklepach online)
5. liquin fine details (koniecznie fine details) - to medium do farb olejnych (tak, olejnych - czytaj dalej)
6. DOBRE farby akrylowe (tzn. mocne, gęste, drogie) - bez spoiwa na bazie polioctanu winylu (ma być 100% emulsji akrylowej). Czyli: W&N, vallejo, goldeny i liquitexy artist;
7. szpachelki do ucierania

Robisz tak:
Wyciskasz trochę farby na paletę i dodajesz mniej więcej tyle samo żelu extra heavy. Do tego, jakąś 1/20 - 1/10 (odrobinę na końcu szpachelki) zagęszczacza. Całość się "zsiądzie" i zrobią się grudki. Trzeba starannie utrzeć na jednolitą masę.

Takim czymś już można udawać farby olejne. Niestety, ślady pędzla nie będą zbyt dobrze odciśnięte (jak porównasz z olejną, zobaczysz różnice). Tutaj wyjścia są dwa: dodasz odrobinę wypełniacza w proszku i starannie rozetrzesz, albo dodasz pasty strukturalnej.

Sam "retarder" powoduje że farba pozostaje dłużej mokra, ale nie nadaje jej praktycznie żadnych cech farby olejnej.

..........

Jeśli natomiast malujesz w stylu klasyków, po 20 i więcej warstw laserunkami, lepkość (viscosity) farby nie ma AŻ takiego znaczenia. Na przykład, farbami jo sonjas na chłonnym gruncie maluje się niemal identycznie jak chudą temperą jajową.

Tutaj triki są dwa: albo między każdą warstwą położysz cieniutką warstwę płynnego medium akrylowego z połyskiem, albo na skończony obraz położysz warstwę liquinu fine details - lub innego medium do farb olejnych dającego taki efekt.

powodzenia!


Tom
Nowicjusz
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 29


WWW Nagrody
« Odpowiedz #4 : 22 Września 2013 - 19:10:44 »

powiem krótko: ja ciem krencem...

wielkie dzięki!
choć szczerze mówiąc nie wiem kiedy to w życie wcielę
ponieważ moje ciapanie jest amatoro_ciapaniem do potęgi którejś tam :-D

ale chylę czoła przed znajomością tematu, jak i chęcią dzielenia się wiedzą :-)
Towicz
Forumator
*
Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 652


Nagrody
« Odpowiedz #5 : 27 Września 2013 - 18:22:21 »

Być może są to wszystko bardzo cenne i fachowe uwagi, a może zwykłe 'z igły widły'. Że niby extra gęste akryle trzeba jeszcze dodatkowo wzbogacać pastą strukturalną żeby dały efekt zbliżony do olejów? Toż to wierutna bzdura. Malowanie olejami nie polega na tym, żeby były widoczne ślady włosków pędzla. Jeden robi obraz na gładko, inny buduje fakturę. Twój post jest imponujący, ale nierzetelny. Niepotrzebnie budujesz jakiś mit trudności udawania olejów akrylami.  Umiejętność pracy z kolorem plus względnej jakości farby wystarczą, żeby uzyskać podobne efekty.
Poza tym uważam wiele z Twoich postów za bardzo cenne. Ten jednak z pewnością nie zasługuje na wyróżnienie.
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2007, Simple Machines
Google - ostatnia wizyta 18 Maja 2023 - 11:23:06