espero, rafaltaras, wendipo, nokia75, dziękuję za miłe komentarze i uwagi.
Doceniam szczególnie wasze spostrzeżenia co do możliwych błedów w moich malowidłach.
rafaltaras - bardzo wyczerpujacy i celujący komentarz.
wendipo - mnie tez ta noga od stołu nie pasuje, no cóż ale jest. Nie mam chęci naprawiać tego co może schrzaniłam w tym obrazie.
espero - masz rację tak jak Towicz, że oleje są nalepszym moim warsztataem w malarstwie.
espero:I chociaż akwarele w Twoim wykonaniu też mi się podobają,
Myślę, że Twoja ta wyżej wypowiedź wypływa z Twojej delikatności i uprzejmości, ja wiem, że
za długo się w olejnej technice zasiedziałam i dlatego akwarela bardzo się róźni - niestety,

jakością i wartością techniczną.
Kilka tych ostatnich prac - kwiaty chciałam zachować na wystawę, ale coś mnie podkusiło, (zapewne ciekawość) by wystawić je na Allegro w
celu zainteresowania klientów. Szczególnie mnie samej zależało i mojej młodszej rodzince na "Kwiatach jabłoni" by pozostały w domu.
Tak się nie stało, pierwsza aukcja i obraz został kupiony i to za dobre pieniądze, chociaz wystawiłam cenę zaporową.

i co ?
nie jestem ucieszona, chociaż zawsze twierdzę, że dzieła nasze powinne iść do ludzi, są poniekąd przeznaczone dla miłośników malarstwa, dla świata.
Co do technik malowania to jeden wniosek, że oleje to technika malowania, w której się sprawdzam, ale jednak kiedy sobie zakupię lepsze media do akwareli to będę kontynuowała doskonalenia się w farbach wodnych.
