Malarstwo - Teresa Kopańska
  Malarstwo Teresy Kopańskiej
forum malarskie
Forum malarskie
30 Maja 2023 - 08:16:41 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności:
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 11   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Malarstwo sztalugowe(pejzaż,postacie,portrety,akt,sceny rodzajowe,inne) - teresa  (Przeczytany 70085 razy) Średnia ocena: 5
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
teresa
Admin
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3 658


WWW Nagrody
« Odpowiedz #10 : 10 Września 2012 - 12:52:34 »

Dziękuję wszystkim za tak miłe komentarze.
Wiele jest niedoskonałości w tych pracach, no ale wiele wysiłku też w nie nie włożyłam.
Lubię malować kobietę, ma w sobie tyle uroku i czaru w każdej sytuacji,w różnym wieku
można w jej postaci widzieć urodę i piękno.
blue w swoim malarstwie przeważnie wprowadzam jakiś tam ruch.
W zasadzie też nie za bardzo przepadam za pejzażami. Przykładowo obraz "Rozlewisko" nic tam się w zasadzie nie dzieje,
monotonia, zbyt wielki spokój. Dlatego nie lubię tego obrazu. Jeśli już decyduję się na namalowanie pejzażu czy też martwą naturę np. kwiaty to też
wprowadzam jakąś treść (ruch). Lubię spontaniczność w malarstwie, nie cierpię nudy.

następny, trochę wygospodarowałam czasu no i wczoraj popełniony.
malowanie tradycyjne, szybka plama i bez zachowania potrzebnych proporcji.
Tu liczył się dla mnie tylko temat i oddanie chwili.

"Zostawił cygaro"
kliknij by powiększyć.

Olej na płótnie.
Wymiary nie typowe jak treść i na tego rodzaju malarstwo, bo 40x40cm, rok powstania 2012.
trudno jest czasami przestawić się z prostokąt-u na kwadrat. Raczej pasowałaby martwa natura, kwiaty. itp.
ale taki miałam blejtram, więc co mnie naleciało to namalowałam.
Zibelius
Użytkownik zbanowany
Stały bywalec
*

Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 160


Nagrody
« Odpowiedz #11 : 10 Września 2012 - 15:39:08 »

Witam usmiech Lubie takie malarstwo.Takie trochę w stylu Tamara Łempicka.Myślę że, masz rację ,pejzaże możesz sobie odpuścić.Ale kobiety wiesz jak malować.Gratuluję.Fajna kolorystyka,jest harmonia. oklasky
know1126
Przyjaciel
*

Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1 066


Nagrody
« Odpowiedz #12 : 10 Września 2012 - 16:25:19 »

Zaglądam tu regularnie Tereso od kiedy wstawiłaś Chochoły , więc w końcu coś powiem.

Wiejskie klimaty - super, właśnie w/w obraz robi wrażenie ,
połączenie pędzla i szpachelki - to jest to ,
jasny pierwszy plan i ciemniejsze tło  okok Dałbym jeszcze jedno drzewko takie po lewej, na samej krawędzi,
a te zółte kadmowe plamy na chochołami (zwłaszcza tą największą) stonował.
Ta praca do mnie -jak to się mówi- przemawia i chwyta za serce wręcz  tak

Drugie chochoły, czyli "Pod lasem" też fajne, choć akurat tu można chyba by więcej też żółci kadmowej, czy innej bardziej nasyconej..
chyba że to tylko u mnie na monitorze widać troche za dużo jasnej neapolitańskiej ;)
Kapelusz żniwiarza bym troche zmienił, ale to moje tylko marudzenie, bo obraz podoba mi się prawie tak jak "Chochoły".

"Widok na Żabią" - piękny, sielski krajobraz...
...dwa ptaki po prawej na dole - mogłyby odlecieć całkiem. I komin... (sam nie wiem co z nim mysl )
 Reszta - uspokajająca taka  okok ,
trochę całość przypomina - jak dla mnie ofcoz  - akwarele, może to przez foto , nie wiem,
ale to dobrze , bo jest lekkość tu, radość zieleni - i to chodzi.


W zasadzie też nie za bardzo przepadam za pejzażami. Przykładowo obraz "Rozlewisko" nic tam się w zasadzie nie dzieje,
monotonia, zbyt wielki spokój. Dlatego nie lubię tego obrazu. ie, nie cierpię nudy.
Heh, grunt to samokrytyka  oczko
Rozlewisko i mnie tez mniej trochę sie podoba,
tzn nie wiem co w nim jest nie tak, ale po prostu odstaje Tereso od Twoich prac wcześniejszych,
choćby od Widoku nad Żabią. W zasadzie to wiem co wystarczyło by wg mnie zmienić- troche te drzewa ożywić -
oczywiście z umiarem , tak by zachować nastrój bagienny, troche mroczny, ale gdzie niegdize żywsza na drzewach zieleń by się przydała ;)


Jeśli już decyduję się na namalowanie pejzażu czy też martwą naturę np. kwiaty to też
wprowadzam jakąś treść (ruch). Lubię spontaniczność w malarstwie, nie cierpię nudy.
Właśnie w zasdzie niewiele trzeba by dodać ''życia'' obrazowi.
W "Żabiej" - są to te ptaki które lecą, niby nic, a coś się dzieje,
nad rozlewiskiem - w zasadzie brak ruchu - akurat mi - nie przeszkadza.

Co do pani w kapeluszu to.. przypomina mi I.Trojanowską, czasem występowała w takim kapeluszu
w telenoweli TVP, i jakoś tak mi się ona z nią kojarzy  oczko
Co do "techniczności" - niech wypowie się ktoś inny ;)

// Krzysiek N, oł rajts riserft.
nokia75
Przyjaciel
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 834


WWW Nagrody
« Odpowiedz #13 : 10 Września 2012 - 18:22:32 »

Patrząc na obraz "Zostawił cygaro" to przez te kolorki pastelowe przypomina mi pastele , ładnie przechodzące barwy. Też mi się kojarzy z Trojanowską przez te jej duże oczy  okok

Co komu po tym, że choćby cały świat pozyskał ale na swej duszy stracił?......
adorata
Przyjaciel
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 533


WWW Nagrody
« Odpowiedz #14 : 11 Września 2012 - 06:26:27 »

Bardzo ciekawe prace, a portret robi wrażenie, pani na nim na nim wygląda jak z tej i z innej również epoki, podoba mi się. okok
teresa
Admin
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3 658


WWW Nagrody
« Odpowiedz #15 : 11 Września 2012 - 13:05:47 »

Dziękuję, że zachcieliście poświęcić moim pracom trochę czasu.
know1126:
Cytuj
Co do pani w kapeluszu to.. przypomina mi I.Trojanowską, czasem występowała w takim kapeluszu
nokia75:
Cytuj
Też mi się kojarzy z Trojanowską przez te jej duże oczy
no cóż, czysty przypadek, sama po waszych komentarzach dopiero zauważyłam lekką podobiznę do I.Trojanowskiej
przyznam, że nie lubię tej aktorki.
know1126:
Cytuj
"Widok na Żabią" - piękny, sielski krajobraz...
...dwa ptaki po prawej na dole - mogłyby odlecieć całkiem. I komin... (sam nie wiem co z nim mysl
Komin ?  hehe pozostał po starej przedwojennej cegielni. Był jakby znakiem rozpoznawczym, gdzie znajduje się ul.Żabia.
Po wielu latach, już kiedy zmienił się u nas system - komin rozebrano, cegiełkę po cegiełce na domki jednorodzinne.
To prawda, czasami tęsknię za tym sielskim krajobrazem. bezradny


espero
Instruktor
*

Aktywność:
0%

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 563


WWW Nagrody
« Odpowiedz #16 : 13 Września 2012 - 20:50:28 »

To i ja pokuszę się o kilka słów komentarza usmiech

"Chochoły" - w tym obrazie najbardziej podoba mi się kolorystyka. Ciepłe kolory zostały tu bardzo ładnie połączone tworząc harmonijny układ. Różne kolory na drugim planie stanowią ciekawe akcenty, dzięki którym obraz nabiera życia. Szczególnie podoba mi się ten fiolet na prawie samym środku obrazu i jego (oraz niebieskiego) kontrast z chochołami. Postać na obrazie namalowana w prosty sposób, bez szczegółów, ładnie wkomponowuje się w całość.

"Kwiatowe wzgórze" - znowu kolory. Ciepła tonacja barw, przemyślane rozłożenie plam, wszystko malowane w prosty sposób, znów bez dłubania, bez zbędnych szczegółów. W ciekawy sposób zaaranżowana przestrzeń - wszystko jakby "leci" do górnego lewego rogu, co daje wrażenie delikatnego, letniego wietrzyku. ładnie skontrastowane kolory - niebieski, fioletowy, żółty - wzmacniają wymowę obrazu. .

"Pod lasem" - intensywne kolory tła i nieco bardziej blady pierwszy plan - wzrok nie wie do końca na czym się skupić, ale jedno i drugie godne uwagi. Pierwszy plan - powyginane snopki dają wrażenie wietrznego dnia, a wręcz ożywionych rzeczy, jakby chciały gdzieś pójść. Wyczuwam trochę niepokoju na tym obrazie - tak jakby zaraz miała się zerwać burza, jakby ten człowiek pracował czym prędzej, żeby tylko przed burzą zakończyć.

"Widok na Żabią" - kolejny Twój obraz, który mnie osobiście podoba się ze względu na ciepłe, stonowane, dobrze dobrane kolory. W moim, że tak powiem guście. Sielski widok, uspokajający, wygląda trochę jak akwarela. Myślę, że ptaki na tym obrazie (i w ogóle ptaki w locie w krajobrazach) dodają ruchu, dzięki nim coś się tu dzieje, nie jest nudno. Nie wiem czy ja mam dzisiaj jakiś nastrój dziwny przez pogodę, czy co, ale tu znowu mam wrażenie jakby miało zaraz padać, a te ptaki jakby uciekały od deszczu, który ma nadejść tam z prawej strony.

"Znudzona paryżanka" - Zibelius napisał, że Twoje malarstwo przypomina mu trochę malarstwo T. Łempickiej. Faktycznie, coś w tym jest. Ja bym tu dodał, że dla mnie to takie niedosłowne połączenie Łempickiej z...  P. Gougainem - z jednej strony ze względu na sposób malowania i kształty, z drugiej ze względu na kolorystykę. Jest w tych obrazach coś intrygującego, zastanawiającego. Pytanie kim jest człowiek za paryżanką? Dlaczego ona przyjęła taką pozę? Nad czymś się zamyśliła? Czy odwróciła głowę, żeby tamten jej nie rozpoznał i ta mina to nadzieja na to, że on przejdzie spokojnie obok? Można by tu różne, ciekawe historie tworzyć.

"Rozlewisko" - cóż, ten obraz przypomniał mi mój pierwszy, kompletnie nieudany krajobraz, który namalowałem olejami, bardzo podobny do tego - jezioro, drzewa, tylko w innych kolorach. Tu nie podobają mi się kolory, nie wiem czy tam są takie brązo-pomarańczowe barwy skontrastowane z zieleniami, czy mój monitor zmienił te kolory, ale to zestawienie do mnie nie trafia. Poza tym wysepka z prawej wygląda jakby wisiała w powietrzu, wszystko wygląda płasko i ogólnie jakbyś nie Ty to malowała. Udam, że tego nie widziałem usmiech Przepraszam usmiech

"Zostawił cygaro" - tak jak paryżanka, ten obraz coś w sobie ma, pełen symbolizmu, którym się posługujesz, a który bardzo lubię. W tym obrazie wszystko ładnie, oprócz rąk tej pani, ramion, barków. Gratulacje za odwagę w podejmowaniu takiego tematu - w sensie postaci, ale ten fragment pani chyba nie do końca wyszedł. Dla mnie ciało w ogóle, jego ułożenie to strasznie trudne zadanie, w Twoich obrazach mam wrażenie, że też masz problem z rękoma, ramionami.

Podoba mi się Twoje malarstwo za trzy rzeczy: kolorystyka, symbolizm, czyste kolory.
Czekam na kolejne dzieła i gratuluję usmiech

P.S. Nie wiem, czy to możliwe, ale chciałbym wnieść o wyróżnienie "Chochołów" - za malarskość i kolorystykę oraz "Zostawił cygaro" - za operowanie symbolizmem, wykonanie.
Zawsze są wyróżniane obrazy użytkowników forum, a jeszcze nie widziałem, żeby było wyróżnienie Twojego obrazu. Ja wiem, że samej sobie niezręcznie dać wyróżnienie, ale jeśli to niemożliwe, to przynajmniej ja tutaj je pozostawiam.
teresa
Admin
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3 658


WWW Nagrody
« Odpowiedz #17 : 17 Września 2012 - 08:05:40 »

espero;
Cytuj
"Zostawił cygaro" - tak jak paryżanka, ten obraz coś w sobie ma, pełen symbolizmu, którym się posługujesz, a który bardzo lubię. W tym obrazie wszystko ładnie, oprócz rąk tej pani, ramion, barków. Gratulacje za odwagę w podejmowaniu takiego tematu - w sensie postaci, ale ten fragment pani chyba nie do końca wyszedł. Dla mnie ciało w ogóle, jego ułożenie to strasznie trudne zadanie, w Twoich obrazach mam wrażenie, że też masz problem z rękoma, ramionami.

Nie, nie mam problemu z namalowaniem proporcji w obrazie jak np.wspomniane przez Ciebie dłonie czy inne detale postaci.
Warunek - kiedy maluję pod wpływem chwili i emocji nie zastanawiam się nad proporcjami postaci - ciała czy też inne.
Ważny jest dla mnie temat, który chce przekazać. Najważniejszy jest dla mnie by kolor i forma była zrozumiana jako myśli i wizualne wrażenie.
Malarstwo symbolizmu traktuję jako jednym z najpełniejszych i najbogatszych artystycznych przejawów.  W tego typu malarstwie - symbolizmu dążę raczej do
uchwycenia istoty rzeczy w obrazie. Symbolizm w tym zastosowany ruch w moim malarstwie to raczej funkcje magiczne, które pozwalają się widzowi
zastanowić nad przekazem, odczytać sens i treść obrazu. Jako malarka symbolistka (bo za taką się uważam, oczywiście nie we wszystkich pracach ale
w większości) dążę raczej do wywołania nastroju nie poprzez ścisłe zasady techniki malarskiej i efekty malarskie, ale poprzez rytm kompozycji, koloru,
treści symbolistycznych, które są  jak by moim narzędziem pojmowania tajemnic w obrazie i jak np. "Zostawił cygaro" , "Znudzona paryżanka" czy też takie obrazy, które są w na mojej domowej stronce - "W skrzydłach orła" , " Pokuta", " Kuszenie" i wiele innych, które są tam gdzieś po świecie w prywatnych kolekcjach i o których już całkowicie zapomniałam, są raczej tylko przejawem symbolizmu, z którego można w domyśle odczytać treść obrazu.

Dziękuję Ci espero za dość szeroki komentarz - zresztą bardzo mi miły. Również za Twoje wątpliwości.
ale powiem tak, kiedy już maluję jakieś malowidło o charakterze portret- postać w realnym odbiorze,
to niestety zachowuję wszystkie realia, łącznie z anatomią .

Pozdrawiam. usmiech
 
teresa
Admin
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3 658


WWW Nagrody
« Odpowiedz #18 : 28 Września 2012 - 15:07:44 »


"W złości"


olej na płótnie
wymiary 40x40cm
teresa
Admin
*

Aktywność:
0%

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3 658


WWW Nagrody
« Odpowiedz #19 : 19 Listopada 2012 - 19:22:47 »

Przy porządkowaniu piwnicy odnaleziono moje podobrazia,
które kilka ładnych lat temu zakupiłam.
Krosna obite prawdziwym płótnem lnianym i to jeszcze gwoździami.
Blejtramy oryginalne z znakiem "Talensa"  co ciekawe, że jeszcze nie tak dawno
facet chciał zamówić kilka obrazów, ale warunek był taki,
że płótno ma być naciągnięte za pomocą gwoździ a nie spinaczy. hehehe a ja leniwa - odmówiłam
bo nie chciało mi się bawić w budowanie podobrazi od podstaw.
Do licha  mysl a w piwnicy leżały zapomniane, piękne, nienaruszone gotowce.
Na jednym z nich namalowałam według moich wyobrażeń

"Isztar"



Olej na płótnie,
wymiar; 60x60cm
.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 ... 11   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2007, Simple Machines
Google - ostatnia wizyta 16 Marca 2023 - 04:32:38