12 lat temu namalowałam na płótnie farbami akrylowymi firmy Rowney obraz, który przez większość czasu stał sobie na strychu, a od 7 lat wisi na czyjejś ścianie i przydałoby się, żeby jeszcze tam powisiał. Wygląda w tej chwili całkiem nieźle, aczkolwiek nigdy nie był zawerniksowany.
Ostatnio przymierzam się do powrotu do malowania i zaczęłam trochę pogłębiać swoją wiedzę, która okazała się nikła. Tak też trafiłam na to forum.
(Przy okazji witam wszystkich, wasza wiedza mnie znokautowała totalnie, od tygodnia próbuję przyswoić jej jak najwięcej)
Po przeczytaniu tego i owego wydaje mi się, że ten obraz trzeba zabezpieczyć, ale wcześniej oczyścić.
Jak to najlepiej zrobić?Jaka pojemność werniksu w sprayu jest odpowiednia dla obrazu 40x60 cm?
pozdrawiam
Joanna
P.S. Mam podobny problem z pracą olejną, o którym napisałam w wątku "kurz" w dziale oleji
Jakby ktoś mi poradził, będę wdzięczna.