Przepraszam, że dopiero odpisuję, ale intensywne wakacje zabierają mi sporo czasu.
Gardenio nie znam się na tym dokładnie. czytałem o prawach autorskich sporo po mojej "wpadce" i gdzieś wyczytałem, że jeśli chodzi o twarze w ogóle, to tu sprawa jest jeszcze gorsza, bo to czyjś wizerunek. Właściwie malowanie kogoś ze zdjęcia to to samo co malowanie czegokolwiek innego ze zdjęcia. Ważne, że malujesz z
czyjegoś zdjęcia a to zdjęcie chronione jest prawem autorskim. Wyczytałem też gdzieś, że od 1994 roku WSZYSTKIE zdjęcia, czy autor to gdzieś napisze, czy nie są chronione prawem autorskim. Więc każde jego użycie (np. w postaci narysowania) wymaga zgody autora. A tym bardziej jeśli jest to wizerunek jakiejś osoby.
I tu mi się przypomniała inna moja wpadka. Kiedy mieszkałem w Toruniu byłem na otwarciu Centrum Sztuki Współczesnej. Robiłem tam kilka zdjęć na pamiątkę. Było dużo ludzi. W pewnym momencie podeszła do mnie jakaś kobieta i mi oznajmiła, że mam jej pokazać moje zdjęcia i usunąć wszystkie na których jest ona lub jej synek (mały brzdąc bawił się jakimiś kamieniami). Akurat kiedy robiłem zdjęcie ta kobieta się załapała na nim, a na innym załapał się jej synek. No i musiałem usunąć, bo sobie nie życzyła, żeby im robić zdjęcia (chociaż nie robiłem im oczywiście, po prostu się na zdjęciach załapali jak dziesiątki innych osób). Także różnie to bywa...
Jak się tak głębiej zastanowić to z jednej strony te prawa autorskie są bardzo słuszne, ale czasami wydaje mi się, że to jakaś paranoja.
Jeszcze jedno mi się przypomniało. Mówisz, że pozmieniałeś tam sporo. Więc wydaje mi się, że się
inspirowałeś, a więc nie było to
opracowanie, które zgody autora wymaga.
OK. A teraz dziękuję za wyróżnienie w konkursie! bardzo mi z tego powodu miło

54. Eksplozja, 24 x 32 cm, akwarela
w 40 konkursie malarskim "Abstrakcja" nagrody
A teraz dzisiejsza praca. Przerwa w malowaniu dała się lekko we znaki, ale powoli wracam do akwarelek. Cały czas mam ochotę nimi malować kolejne obrazy, a to bardzo dobry znak. Niedługo jadę do domu na Mazury, nie będę miał tam internetu, ale zabieram akwarele, blok, pędzle i będę tworzył, więc mam nadzieję, że będę mógł podzielić się z Wami moimi mazurskimi pracami.
55. Zielony zakątek, 21 x 29 cm, akwarela
