Hm... Twoje pytanie jest bardzo ciekawe aczkolwiek troche też sprzeczne i dość wręcz filozoficzne.
Czemu sprzeczne ? - "Artysta profesjonalista" - dla mnie to troche filozoficznie podchodząc do tego - to jest właśnie sprzeczność. Artysta tworzy sztukę, sztukę dla sztuki często (pomijając to że czasem może na tym coś zarobić - może jeśli sprzeda , ale maluje to co chce) Natomiast profesjonalista malarz - maluje na zamówienie, często mechanicznie, w wyuczony, efekciarski sposób. Troche to tym już pisała np.Teresa gdzies tam... Oczywiście jesli inaczej spojrzeć jedno z drugim wcale nie musi się kłócić -zależy jak leży. Dla mnie jednak to torche co innego. Pisałem jakis czas temu że zacząłem zarobkować w ten sposób - a dokł. chodzi mi o malarstwo ścienne, tzw. artystyzne malowanie wnętrz... Pomijam kwestie jak idzie (na razie zleceń nie ma wiele jeszcze, zima, kryzys, biada, rozkręca sie to wszysto) a chcę powiedzieć, że właśnie zupełnie inaczej sie maluje jak sie chce a inaczej jak sie musi - to co klient chce. Nie chwalę się tu że maluje jakoś super mega pro, ale patrze na takich którzy tak robią i chciałbym do takiego poziomu PRO dążyć. Maluje akrylami i pędzlami - ale maluje sie też; i to jeszcze bardziej realistycznie tzw airbrush'em. A jakich farb używa sie do tego? olejnych? nie. Akryli właśnie. Akryle schną szybko a w pracy dla kogoś liczy sie czas. Prace takie (np ściana ok 10m kw.) to realizacja na 3-5 dni zależnie od pracochłonności. Olej by w życiu tak nie wysechł szybko, zwłaszcza grubsze warstwy. I to prawda, że reczników papierowych idzie sporo ale właśnie akrylów używa sie w profesjonalnym malowaniu. Właśnie malowaniu - bo nie wiem, ale to chyba nie jest już malarstwo takie jak rozumiemy pod tym pojęciem. Hm....

Mówiąc malarstwo - myśle Rembrandt, a nie akrylowe płominie na masce samochodu - bo takie właśnie rzeczy przeciez airbrushem robią ludzie. Dlatego dla mnie to troche filozofowanie takie ;)
Co innego jeśli chodzi o portrety na zamówienie. Masz umiejętności, warsztat, i farby olejne - i malujesz bardzo realistyczny portret, za który daj Boże skosisz pokaźną sumkę

to jest też profesjonalne malarstwo.
To tak analogicznie jeśli wejść w kwestie samych akryli (było o tym już na forum). Jakimi farbami malują zawodowcy obrazy na sprzedaż? Zdało by sie rzec ze Rembrandt'ami... ale nie bardzo, bo to by było nie opłacalne. Klient nie pozna czy to farby których najmniejsza tubka kosztuje 20zl, czy chiński szajs za 3 zl. Dlatego jeśli mówić o profesjonalnym podejściu nie można zapominać o rzeczy tak przykrej ale jakże prawdziwej - o kasie ($$$;)
Odpowiadając na pytanie - zabawką może być wszystko.
Ale napewno nie są nią akryle jeśli ktoś umie nimi robić rzeczy piękne, za które jeszcze może zarobic na życie.. to wtedy już nie jest zabawa. Malowanie akrylami napewno ma przyszlosc ale to nie znaczy ze olejne malarstwo jej nie ma. Od nas to przeciez zależy. Ja jak maluje akrylami na ścianie troche, to po tym - tym bardziej lubie coś porobić olejnymi. (nie zawsze sie chce też,nie zawsze jest czas ale jednak lubie) Kwestia co komu podchodzi bardziej. Olejne - farby poniekąd naturalne, akryle -sztuczny wynalazek. Wszystko ma jednak plusy, a i łączyć obie techniki można