wendipo, widzę że Twoje malarstwo jest szerokie tematycznie bo i pejzaż i postacie i martwa natura. Myślę, że to bardzo dobrze. Nie ograniczasz się tylko do jednej dziedziny tematycznej a to pozwoli z czasem na dużą swobodę. Nie będę pisał o tym co mi się podoba lecz, jeśli pozwolisz, kilka słów o tym, co w moim mniemaniu jest pewnym "błędem". W pracy 8 (martwa natura z butelką) świeca funkcjonuje na zasadzie pozostałych rekwizytów nie dając tego, co jest jej zasadniczą właściwością - światła. Mimo, że płomień jest duży i wyrażny to istnieje jakby niezależnie. Poza odbiciem w butelce nie tworzy żadnych konsekwencji (no nie potrafię tego inaczej nazwać). Myślę, że praca byłaby ciekawsza, gdybyś tę właściwość uwzględniła. Podobnie ma się sprawa z baletnicą. Brakuje mi właśnie światła i przestrzeni jakie ono tworzy. Również suknia poprzez jej oświetlenie byłaby z pewnością ciekawsza. A tak - jest płaska.
To takie moje uwagi "chorobliwego realisty". Może będą pomocne....
