"Sióga" ma takie pociągnięcia, jak lubię w malarstwie olejnym. Bardzo mi się podoba, szczególnie to powiększenie, gdzie widać detale. W autoportrecie podobają mi się te kolory, które wybrałaś. Ładnie wszystko się komponuje. No i białą róża, bardzo dopracowana, super.
Niestety, zdjęcia przed "Pocztówką z Kells" - poznikały. Dobrze by było je uzupełnić.
Z kolei ołówkowo-tuszowe portrety jakoś do mnie nie przemawiają. O ile Salvador jest bardzo ciekawy i ładnie gra tam całość, o tyle w "Damianie" i "Kasi" chyba zbyt duży kontrast jest i może nie do końca są one dopracowane. Tak jakby kawałek Ci się chciało, potem już niekoniecznie, później znowu skupienie na jakimś fragmencie i taki misz-masz

Ale Twoje malarstwo robi wrażenie.
Pozdrawiam!
